Google wprowadza kolejną zmianę w sposobie interpretowania zapytań użytkowników i selekcjonowania wyników. Nowy algorytm Bert będzie mieć głównie znaczenie dla słów kluczowych z tzw. długiego ogona.
Roboty poszerzyły swoją wiedzę o wszystkie językowe drobiazgi typu spójniki, przyimki, zaimki, partykuły itp. Dzięki temu mają poprawniej odczytywać intencje pytającego i prezentować mu wyniki dokładnie dopasowane do jego zapytania.
Dotąd kiedy wpisywałam w wyszukiwarkę frazę „glina ceramiczna bez szamotu” otrzymywałam wyniki będące dokładną odwrotnością – linki do sklepów oferujących glinę ceramiczną z szamotem. Algorytm pomijał słowo „bez” i interpretował zapytanie tak: „glina” + „ceramiczna” + „szamot”. Algorytm Bert ma rozumieć wszystkie słowa, poprawnie odczytywać ich kolejność i interpretować kontekst.
Obecnie trwają prace na stronach anglojęzycznych. Na wprowadzenie zmian w polskojęzycznym Internecie pewnie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Porozmawiajmy
Potrzebujesz audytu swojej strony internetowej?